Czy można się opalić, stosując balsam SPF 50+?

Wyjeżdżając na krótki czy dłuższy urlop, gdy tylko pojawia się odrobinę słońca, chcemy opalić naszą skórę. W końcu muśnięta słońcem w opinii wielu osób prezentuje się lepiej. Opalenizna optycznie wyszczupla. Trzeba jednak pamiętać, że w dłuższej perspektywie nadmierna ekspozycja na słońce prowadzi do uszkodzeń skóry. Dlatego trzeba ją odpowiednio chronić, stosując kremy z wysokim filtrem. I tutaj pojawia się pytanie – czy można się opalić stosując balsam SPF 50+?

Emulsje, kremy i balsamy z wysokim faktorem SPF – jak działają i czy można się opalić, stosując takie produkty?

Mówi się, że bezpieczna ekspozycja na słońce to taka do 15 minut. Tyle można przebywać na słońcu bez dodatkowej ochrony przeciwsłonecznej. Nie oznacza to jednak, że nawet w tak krótkim czasie skóra nie może ulec poparzeniu. W przypadku osób szczególnie wrażliwych czy o jasnej cerze może się tak zdarzyć. Stąd bezwzględnie trzeba pamiętać o nałożeniu przed wyjściem zarówno na twarz, jak i na odsłonięte części ciała kosmetyku z ochroną przeciwsłoneczną. Balsam do opalania SPF 50 może być dobrym wyborem dla każdego, gdyż gwarantuje ochronę przed szkodliwym promieniowaniem UVB na poziomie ok. 98%. Należy wiedzieć, że zabezpiecza także przed promieniowaniem UVA, jednak tutaj ochrona nie jest ściśle określona. Według wymogów prawa unijnego powinna wynosić przynajmniej 1/3 ochrony UVB. Ponieważ żaden krem nie blokuje całkowicie promieni słonecznych, to stosując wysoką ochronę także można się opalić. Jednocześnie niweluje się w ten sposób ryzyko raka skóry czy też poparzeń słonecznych. Opalanie przebiega stopniowo i jest na pewno zdrowsze.

Jak dobrać krem z filtrem do fototypu skóry?

Skoro już wiadomo, że produkty z wysokim SPF także mogą opalać, to warto poznać informacje, jak dobrać krem z SPF do fototypu skóry. Otóż w przypadku fototypu 1 i 2 najlepszy będzie krem z filtrem SPF 50. To osoby w typie celtyckim lub nordyckim, zatem posiadające bardzo jasną cerę i włosy w kolorze rudym lub jasny blond. Fototyp trzeci dotyczy osób w typie środkowoeuropejskim, które mają jasną cerę, a także włosy w kolorze ciemnego blondu, jasnego lub średniego brązu. W ich przypadku skóra dość dobrze się opala, ale czasem ulega poparzeniu. Jeżeli należysz do tego fototypu, to musisz sięgnąć przynajmniej po ochronę SPF 25 lub SPF 30. Jedynie osoby o śniadej cerze mogą pozwolić sobie na krem z filtrem SPF 20, który chroni skórę w ok. 95% przed UVB. Zatem jest to ciągle optymalne zabezpieczenie skóry. Takie produkty chronią jednak skórę krócej niż SPF 50, zatem bywa, że częściej konieczna jest ich aplikacja.

Jak często należy aplikować balsam z SPF 50+ lub niższym filtrem?

Krem czy też balsam z filtrem SPF należy nakładać na 30 minut przed planowanym wyjściem. Ponadto najlepiej powtarzać aplikację kremu co 2 lub co 3 godziny. Gdy korzysta się z kąpieli wodnych, to trzeba każdorazowo po wyjściu osuszyć skórę i ponownie nałożyć balsam lub krem. Mimo, że producenci deklarują ich wodoodporność, to jednak dotyczy to zwykłej wody, a nie wody słonej czy też chlorowanej. Ponadto woda działa na promienie słoneczne niczym soczewka i je przyciąga. Stąd po wytarciu skóry, trzeba sięgnąć po właściwą ochronę. Skóra w ciągu dnia się poci, co także ma wpływ na niższy stopień jej ochrony. Na skórę twarzy w przypadku makijażu można nakładać produkt w sprayu, który także może posiadać wysoką ochronę przeciwsłoneczną. Do tego, co bardzo istotne, nie będzie zatykał porów i powodował powstawania stanów zapalnych na skórze. Po opalaniu można stosować też emulsje łagodzące zawierające panthenol czy też aloes. Dzięki temu nie będzie się odczuwać uczucia ściągnięcia czy pieczenia.